AWS VPN na Linuksie – co zamiast niedziałającego oficjalnego klienta

Jest sobie pewna firma. Miała VPN oparty na standardowym protokole OpenVPN. W pewnym momencie ogłosiła dumnie wprowadzenie „SAML-based federated authentication”, czyli użycie SSO zamiast zaszywania użytkownika i hasła. Funkcja ta została zrobiona tak, że nie da się użyć szeroko dostępnych klientów OpenVPN. Firma dostarcza swojego własnego klienta. Napisanego w .Necie.

Pewnie w tym momencie trafnie przeczuwacie, czym to się skończyło. Na Ubuntu 22.10 i nowszych ta aplikacja po prostu nie działa.

Dla odmiany, na Fedorze tego problemu nie ma.

Bo oficjalny klient VPN jest wydawany tylko na Ubuntu. Gdzie indziej nie działa, ponieważ nie miał działać.

Mógłbym to jeszcze jakoś skomentować, ale sytuacja wystarczająco jasno mówi sama za siebie.

Jeśli macie tego pecha, że wasza firma włączyła SAML w VPN-ie popularnego dostawcy chmury, a posiadacie system spod znaku pingwina, wciąż jest dla was nadzieja. Powstał niezależny klient o nazwie openaws-vpn-client i u mnie działa całkiem stabilnie.

Czytaj dalej „AWS VPN na Linuksie – co zamiast niedziałającego oficjalnego klienta”

Gdy DNS nie pozwala połączyć się z chmurą AWS

Nie mogę połączyć się z produkcją, co robić, ratunku! Czy to dlatego, że VPN nie działa na Linuksie? Niekoniecznie. Być może winny jest twój dostawca Internetu.

Opisywany problem dotknął mojego peceta z Ubuntu, ale wkrótce okazało się, że przeszkadza też koledze z Makiem. Może dotknąć też ciebie, o ile korzystasz z usług popularnej firmy, której nazwa zaczyna się na T, a kończy się na A.

W dalszej części opiszę, jak sprawdzić, że masz właśnie ten problem, oraz jak go obejść (bez wypowiadania umowy, zostaniemy przy konfiguracji własnej maszyny). Ogólne instrukcje zostały przetestowane i pomogły na MacOS-ie, ale najwięcej szczegółów będzie dotyczyło sprzętu, do którego mam dostęp, czyli Ubuntu.

Opiszę też, jak z poziomu konsoli dowiedzieć się, jaki tak naprawdę DNS jest używany w systemie. Przez ostatnie zmiany w Linuksie panuje zamieszanie i stare metody przestały działać.

Czytaj dalej „Gdy DNS nie pozwala połączyć się z chmurą AWS”

Dark mode w KDE i nie tylko

Niby środek lata, ale ostatnio przez gwałtowne zmiany pogody w środku dnia często mamy ciemno jak w nocy. Co może być wtedy lepsze niż tryb ciemny? Okazało się, że w moim Kubuntu 21.04 nie jest oczywiste, jak przestawić KDE w dark mode, więc postanowiłem, że to dokładniej opiszę. W dalszej części podzielę się instrukcjami „przyciemnienia” IntelliJ, Chrome’a i LibreOffice. Na koniec odpowiem, czy zwariowałem, skoro przełączam się między jasnym i ciemnym motywem.

Czytaj dalej „Dark mode w KDE i nie tylko”

Konsola: sprytne przeklejanie argumentów

Wpisujesz komendę w konsoli, uruchamiasz… i coś jest nie tak. Trzeba poprzednie polecenie zmodyfikować i odpalić ponownie. Co teraz? Wpisywanie wszystkiego od zera nie wchodzi w grę. Można pomóc sobie myszą, zaznaczać, kopiować, wklejać, dusić backspace – są jednak szybsze opcje, niewymagające odrywania rąk od klawiatury. Opowiem o nich, zaczynając od tych wspominanych w większości poradników (jak !! i !$), kończąc na rzeczach mniej znanych: odwoływaniu się do argumentów po indeksie i usuwaniu z nich rozszerzeń i fragmentów ścieżki. Opisywane mechanizmy działają w Zsh i Bashu. Część może uprościć pisanie skryptów.

Czytaj dalej „Konsola: sprytne przeklejanie argumentów”

Fast and stable MongoDB-based tests in Spring

Tradycyjne uruchamianie testowego MongoDB przez Flapdoodle Embedded Mongo kontra nowoczesne podejście z Testcontainers. Krótko o kontekstach w testach Springa przy okazji potwornego zużycia zasobów przez Flapdoodle. Mierzenie obciążenia systemu narzędziem sar i o użyteczności starego dobrego gnuplota. Artykuł po angielsku — zapraszam na Medium*.

* wejście z tego specjalnego linku nie zmniejszy waszego miesięcznego limitu darmowych artykułów w serwisie

Kubuntu 20.04: Long Term Support a zaczyna z poważnymi błędami

Ubuntu 20.04 aktualizuje się łatwo i przyjemnie, od strony obsługi programów (KDE) działa dobrze, natomiast obsługa sprzętu kuleje tak, jak w Ubuntu nie pamiętam od dawna. Jeśli ktoś planuje podbicie wersji systemu – polecam jeszcze poczekać. Zwłaszcza, jeśli używa laptopa firmy Dell.

Czytaj dalej „Kubuntu 20.04: Long Term Support a zaczyna z poważnymi błędami”

Praca ze schowkiem z linii komend

Efektywna praca ze schowkiem systemowym to nie tylko umiejętność szybkiego wciskania Ctrl+C i Ctrl+V — przydatna jest też na przykład wiedza, jak korzystać ze schowka w terminalu.

Warto oglądać dobrych programistów przy pracy, pozwala to nauczyć się rzeczy, o których istnieniu po prostu nie wiemy. Ostatnio uderzyło mnie to przy słuchaniu prezentacji twórców Springa — w pewnym momencie Rob Winch potrzebuje zakodować hasło, a potem wkleić je w jedno pole w IDE (patrz 30-sekundowy fragment nagrania). Do tej pory gdy miałem zrobić coś podobnego, uruchamiałem komendę wypisującą coś w terminalu, zaznaczałem tekst myszą i kopiowałem. Upierdliwa rzecz, trzeba oderwać ręce od klawiatury, można kliknąć w złym miejscu, a z dala od biurka, na przykład na chodzącym jak spróchniała deska touchpadzie Lenovo, taka prosta czynność staje się utrapieniem. Natomiast Rob wykonał po prostu w terminalu:

spring encodepassword password | copy

Jak możemy uzyskać coś takiego na naszej maszynie? Sprawa jest nieco skomplikowana, bo nie ma jednej metody dla wszystkich systemów.

Czytaj dalej „Praca ze schowkiem z linii komend”

Instalacja Kubuntu 18.10 na HP Pavilion Power

Miałem ostatnio naprawdę ciężkie przejścia z wgrywaniem Linuksa na nowym laptopie. Instalowałem wcześniej różne systemy tekstowo i graficznie, problemów ze sprzętem albo aktualizacjami w zainstalowanym „pingwinie” nie miałem od tak dawna, że uwierzyłem, że ten system okrzepł i dojrzał. Jak się okazało — dalej można źle trafić, na przykład tak, że żeby rozwiązać jeden problem, trzeba najpierw rozwiązać zupełnie inny.

Moim wyzwaniem był laptop HP Pavilion Power 15-bc402nw (kod producenta 5GV06EA) — sprzęt na tyle rzadki, że nie mogłem znaleźć jego zdjęć poza katalogowymi producenta (pełno jest zdjęć różnych pokrewnych modeli), ale z drugiej strony posiadający bardzo popularne komponenty. Na przykład kartę graficzną Nvidia GeForce GTX 1050, która jak się okazało była magnesem dla problemów i zmusiła mnie do zapoznania się z parametrem „nomodeset” jądra Linuksa.

Czytaj dalej „Instalacja Kubuntu 18.10 na HP Pavilion Power”
Creative Commons License
Except where otherwise noted, the content by Piotr Kubowicz is licensed under a Creative Commons Attribution 4.0 International License.